Ulubiony kolor? Kolorowy! :)

Dawno już nie pisałem o Waszych projektach z serwisu iszafy.pl, gdzie często można wyłowić prawdziwe perełki 🙂 Zobaczcie tylko co znalazłem w dziale Wasze wnętrza http://www.iszafy.pl/pl/galerie/797/1301! Projekt Elizy bardzo przypadł mi do gustu.

Jak myślicie, gdzie najlepiej komponują się takie żywe i jasne kolory? Oczywiście, że w pokoiku dziecięcym 🙂 Jest to idealne miejsce aby puścić wodze fantazji. Jeżeli nie możecie tego zrobić dla siebie, zróbcie to dla swojego dziecka 😉
Wasza pociecha na pewno ucieszy się na widok tak kolorowej szafy.

Jest w czym wybierać. Jeżeli nie zielony i niebieski, to może żółty, fioletowy, czerwony… Szklane fronty również możemy zastąpić płytą w podobnych odcieniach.

Ty też możesz zwizualizować swoje wnętrze !

16 odpowiedzi do "Ulubiony kolor? Kolorowy! :)"

Majak mówi: 14 stycznia 2011, o 12:45

Zastanawiam się panie Krzysztofie czy to jest bezpieczne takie szklane fronty u dziecka w pokoju? Szkło ma piękne, żywe kolory dlatego fajnie to wygląda, ale ... Czy płyty meblowe tez mogą mieś takie żywe i intensywne kolory?

Krzysztof mówi: 14 stycznia 2011, o 02:07

Z natury nie są bezpieczne . Jeżeli jednak odpowiednio je przygotujemy to w tym momencie bezpieczne już są . Ważne aby osłonić krawędzie i usztywnić tak arkusz aby nie występowały w nim naprężenia . Kolojną rzeczą jest też zabezpieczenie szkła od wewnątrz specjalną folią , która zabezpiecza przed rozbiciem a gdy takie rozbicie nastąpi uniemożliwia rozsypanie się szkła . Możemy też zastosować szybę bezpieczną , która posiada niewidoczną folię wprasowaną pomiędzy dwa arkusze . Taka szyba tłucze się podobnie jak samochodowa . A jeżeli to jeszcze jest mało , to warto w tego rodzaju drzwi użyć więcej listew przedzielających drzwi na mniejsze formaty .

Joasia mówi: 14 stycznia 2011, o 02:45

Panie Krzysztofie, a czy duża jest różnica w cenie między zwykłą szybą a bezpieczną? I czy ta bezpieczna też może mieć takie ładne intensywne barwy. Kiedyś słyszałam że są tylko mleczne. A może to jest pomysł na osobny wpis, żeby opisać kwestie tego materiału.

Krzysztof mówi: 14 stycznia 2011, o 02:50

Kilka razy droższa , ponieważ są to dwie szyby + folia + proces produkcji ;)

Madzia mówi: 14 stycznia 2011, o 10:01

Ale szafa jest fajna i wcale nie upierałabym się, że tylko do pokoju dziecięcego, w końcu nowoczesny salon to nie tylko biel i czerń, ale także dobrze dobrane kolory.

Lila mówi: 15 stycznia 2011, o 12:58

moja córeczka mówi że wolałaby różową, macie takie odcienie szkła? To musiałoby być coś delikatnego. Czy wasi konsultanci poradzą sobie z wymaganiami pięciolatki? :)

Emil mówi: 15 stycznia 2011, o 06:32

Tak wszystko fajnie tylko jak piłeczka pójdzie w ruch to po szafie:)

EmilAndrzej mówi: 15 stycznia 2011, o 06:37

Lila, pięciolatki to dopiero jest wyzwanie. Przypuszczam, że po wyborze koloru zaczną się kolejne wymagania. Myślę, że trzeba wysłać najlepszego projektanta, który potrafi sprostać najbardziej wybrednym gustom:)
Co do tej szafy to jest całkiem fajna, tylko te tło jakieś takie tandetne. Ta żółta tapeta strasznie tanio wygląda.

ZUZIA mówi: 15 stycznia 2011, o 08:42

Ta tapeta to mi przypomina tapetę z pokoju Misia Uszatka , taka dobranocka kiedyś była...w sumie na temat :)

Bodzia mówi: 15 stycznia 2011, o 09:09

Prawdę powiedziawszy to żal mi projektanta któremu przyjdzie stanąć oko w oko z pięciolatką o sprecyzowanych wymaganiach :) Naprawdę życzę powodzenia :)

Bartek mówi: 16 stycznia 2011, o 11:54

spoko. Nie ma problemu. Różowy lacobel się znajdzie. Co do wymagań 5-latki... to zamawiasz fototapetę na fronty - możesz wybrać grafikę z internetu - np. znaleźć kucyka pony czy coś rodzaju i masz zachwyt dziecka gwarantowany

mania mówi: 16 stycznia 2011, o 01:13

Bartek, ale z ciebie znawca pięciolatek. Ale wiesz same fronty to nie wszystko. Moja córa jak zamawialiśmy szafę do jej pokoju najbardziej interesowała się wnętrzem i to bardzo poważnie. Wiedział że chce koszyki, ile półek i jak dużo ma sukienek, które chce powiesić. Rozmowa z dzieckiem wymaga specjalnych umiejętności:)
A ta szafa tutaj całkiem fajna :)

Kasia mówi: 16 stycznia 2011, o 09:45

Kolorystycznie ta szafa bardzo mi się podoba. Dałabym może nieco ciekawszy wzór.
Podoba mi się też pomysł z nadrukami, ale istnieje ryzyko że taki mebel szybko się znudzi, dzieci często zmieniają upodobania.

Halinaka mówi: 17 stycznia 2011, o 09:04

Mnie ten styl w pokoju dziecka nie bardzo odpowiada. Uważam że zbyt dużo kolorów w pomieszczeniu może nieco rozpraszać dziecko i być nieco męczące na dłuższa metę.

Bartek mówi: 18 stycznia 2011, o 11:10

mania, mam siostrzenicę w tym wieku, więc coś tam wiem na temat :-)
to tego nie wiedziałem, że 5-latka może mieć tak dużo do powiedzenia w kwestii wnętrza szafy :-)

Kaja mówi: 21 stycznia 2011, o 10:32

to czy pięciolatka ma coś do powiedzenia w kwestii wnętrza szafy zależy od rodziców, a ja na tym zielonym środku widziałabym jakiś ciekawy nadruk dla urozmaicenia, a ta tapeta to mnie też za bardzo tam nie pasuje... no ale cóż kwestia gustu

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


2 + = sześć