Szafa do biura?

Wybrałem dziś dla Was szafę, która pobudziła moją wyobraźnie na tyle, że po pięciu minutach od jej zobaczenia, złapałem się na przeglądaniu stopni wojskowych 😉 Pocieszające jest to, że znalazłem stopień o jaki mi chodziło – starszy sierżant. Mniej pocieszające, że wygląda on nieco inaczej niż pamiętałem 😉

Nasze szafy już nie raz nas zadziwiały. Jak widzicie, wydawałoby się zwykła szafa może pobudzić najskrytsze instynkty. Nie wątpię, że Wy również macie ciekawe skojarzenia.

Pomyślmy również, gdzie najlepiej pasowałaby taka szafa. Jak myślicie? Z komentarzy na iszafy.pl wyraźnie wynika, że najstosowniejszym miejscem dla niej byłoby biuro. Nie pozostaje mi nic innego, jak zgodzić się z tą opinią. Dodałbym tylko od siebie – biuro s. sierżanta 😉

Czy nie sądzicie, że wystarczyłoby zastosować jaśniejsze kolory i taka szafa z powodzeniem mogłaby się również znaleźć np. w salonie?

Konkurs “LAMBORGHINI GALLARDO” – wyniki ostatniej edycji

Przede wszystkim dziękujemy bardzo za pokaźną ilość wysłanych do nas zgłoszeń! Kolejny raz udało Wam się nas pozytywnie zaskoczyć 🙂

Poniżej oficjalne wyniki Konkursu “LAMBORGHINI GALLARDO” – edycja „Last Minute”!

Pani Katarzyna Woźniak z Bydgoszczy
Pan Bartłomiej Roman Wałamaniuk z Białegostoku
Pan Mariusz Wrona z Kielc

Przed Wami cały dzień atrakcji w Szkole Bezpiecznej Jazdy z rajdowym mistrzem Europy Maciejem Wisławskim oraz przejażdżka samochodem Lamborghini Gallardo 🙂


To bardzo niedługo, bo 12 marca na torze wyścigowym Kielce! My także nie możemy się już doczekać 🙂
Serdeczne gratulacje i do zobaczenia!
Zespół iszafy.pl

Pamiątka PRL – półkotapczan

Temat co prawda był już poruszany w dziale Wasze Problemy, jednak jest on na tyle ciekawy, że warto odnieść się do niego ponownie 😉

No właśnie… Czy każdy pamięta słynne półkotapczany? Pewnie połowa z Was nie tylko pamięta, ale miała taki półkotapczan u siebie w pokoju 🙂

Nad zaletami i wadami rozwiązania nie będę się zbytnio rozpisywał. Pozostawię to już do Waszej oceny. Powiem jedynie, że to co przeminęło nie zawsze oznacza, że nie możemy do tego wrócić. Zapewniam Was, że taki półkotapczan może prezentować się o wiele lepiej od zaprezentowanego na zdjęciu poniżej.
Spójrzcie również na płytę meblową, pamiętacie? 🙂

Przyznaję, że mamy mało zleceń tego typu… ale też się zdarzają. Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy bylibyście skłonni wstawić sobie do pokoju półkotapczan?