Nietypowe stojaki na parasol do przedpokoju

Pogoda plata nam figle, dlatego warto być przygotowanym na każdą ewentualność. W porze deszczowej nieocenionym przedmiotem okazuje się parasol. Tak bardzo pomocny na dworze, wewnątrz mieszkania przekładany jest z kąta w kąt. Dlatego miałbym dziś dla Was propozycje stojaków na parasole, dzięki którym parasol już nigdy nie zaginie, a przedpokój zysta ciekawy element aranżacyjny.

Na przykład, do przedpokoju możecie zaopatrzyć się w ciekawy stojak w kształcie… sowy 🙂 Gdzie go nie umiejscowicie, czy to obok szafy, krzesła czy półki na buty, to już zależy od Was. Jedno jest pewne – gdziekolwiek by to nie było, taki stojak wzbogaci wygląd każdego przedpokoju.

swiss-miss.com

A może coś bardziej klasycznego? Proszę bardzo. Możecie sprawić sobie taki oto dzban z metalu, z motywem jelonka na przodzie. W dodatku, w sezonie letnim, idealnie spradzi się jako wazon do suszonych gałęzi i kwiatów. Cena za taki piękny wazon to tylko lub aż 130 zł.

weldbilt.pl

Zapewniam Was, że takich stojaków z interesującymi formami jest o wiele więcej. Ich ceny wahają się w granicach od 15 zł (wiklinowe kosze) do nawet 1700 zł (żeliwny, antyczny stojak, wykonany pod koniec XIX w.). Jest w czym wybierać 😉 Zamiast więc ukrywać swoje parasole w szafach wnękowych, może warto sprawić sobie jeden z takich stojaków. Co o tym sądzicie?

7 odpowiedzi do "Nietypowe stojaki na parasol do przedpokoju"

Paweł mówi: 20 maja 2012, o 08:17

Z pewnością wiele zależy od przestrzeni jaką dysponujemy. Nie ma się co oszukiwać że taki stojak to przecież niewielka przestrzeń na podłodze, bo w małych blokowych mieszkankach nawet na taki luksus nie można sobie czasem pozwolić. Oczywiście jest to bardzo fajne rozwiązanie, ale pod warunkiem że trzymane w takim stojaku parasole taż mają wyjątkowy charakter :)

Marzena mówi: 21 maja 2012, o 06:44

Ograniczenia miejsc są zawsze problematyczne, ale osobiści widziałam bardzo fajne rozwiązanie w szafach wnękowych. Wewnątrz szafy przygotowano miejsce na parasole. Wiadomo że ogólnie parasol to taki przedmiot, że trudno znaleźć dla niego miejsce w domu, a nie zawsze jest to elegancki przedmiot :) W korytarzowej szafie można znaleźć dla niego miejsce.

Nina mówi: 22 maja 2012, o 09:49

Miejsce miejscem, ale warto pamiętać że to właśnie takie detale sprawiają że nasze mieszkanie staje się piękne i jedyne w swoim rodzaju, więc może warto rozejrzeć się po przedpokoju czy nie ma gdzieś pustego kącika do zagospodarowania.

Borys mówi: 23 maja 2012, o 09:07

Mówicie że stojak na parasol to super sprawa, że warto, że detale, ale według mnie to niepotrzebny przedmiot, który choćby nie wiem jak nietypowy, jest zupełnie zbędny. Nie wyobrażam sobie nowoczesnego mieszkania z pięknym jasnym przedpokojem i z taką obciachową sową w koncie. Nie to nie dla mnie.

Max mówi: 24 maja 2012, o 08:48

W naszym pięknym kraju stojaki na parasole nie cieszą się dużą popularnością? Dlaczego? Może dla tego że przez wiele lat nie było ich na naszym rynku i nauczyliśmy się wstawiać mokry parasol do wanny :)
Będąc w Japonii miałem okazję zaobserwować, że stojaki s tam na porządku dziennym i to nie tylko w domach ale przede wszystkim w sklepach i miejscach publicznych. To jest genialne, bo co zrobić na zakupach z mokrym parasolem? Paskudnie robi się z nim zakupy wystarczy postawić przy wejściu plastikowy pojemnik i sprawa załatwiona. Dodam że nie ma tam problemu kradzieży. Po prostu są tak wychowani że nie widzą potrzeby by zabrać przed wyjściem nie swój parasol. U nas mógłby być z tym problem :(

Yani mówi: 25 maja 2012, o 09:11

Max, wanie z tym mamy największy problem. Zaraz by sie znalazł ktoś kto zabrał by te stojące parasole i bewnie na rynku by je sprzedawał. Takie są nasze realia. Jedyne co możemy zrobić, to pomyśleć o stojaku na parasole we własnych domach i zapewniam że nie muszą one zajmować wcale dużo miejsca, bo mogą być smulłe i wysokie, tak aby mieściły się w nim parasolki domowników.
W moim biurze stoi pojemnik przy wejściu i chętnie z niego korzystamy. A przy projektowaniu mieszkań klientom staramy się przekonac ich że to niezbędny element współczesnego mieszkania :)

Sola mówi: 25 maja 2012, o 10:03

Yani, kierunek jest dobry. Coraz częściej spotkać można stojak w biurze i w domach. Może nie są to jeszcze nietypowe wzory o jakich pisze pan Krzysztof, ale pomału dojdziemy i do tego:)
A co do tej japoni to raczej nam daleko :(

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


6 − = trzy