Przez snem najlepiej…?

Też macie problemy ze snem? Przy takich upałach szczególnie ciężko zasnąć. Co wtedy robię?

Zaczynam czytać książkę, dopóki będę już na tyle senny, że zasnę od razu 😉 Nie chciałbym jednak aby ten wpis przerodził się w moje narzekanie na bezsenność 😉 Miałbym dla Was coś ciekawszego – zdjęcia nocnych szafeczek, w których możesz położyć nie tylko książkę na wypadek problemów ze snem 🙂

4 zdjęcia, każda propozycja inna. Która najlepsza?

Miłego weekendu 😉

9 odpowiedzi do "Przez snem najlepiej…?"

Solo mówi: 17 czerwca 2011, o 09:42

Ja wybieram wersje z pierwszego zdjęcia. Lubię nisko osadzone łóżka, jak się spada to nie boli, a przy bezsenności człowiek sporo się wierci więc i spaść można :)

aga mówi: 17 czerwca 2011, o 11:05

A ja wybieram wersję nr 4 :) Dużo książek się zmieści. :)

Madziula mówi: 17 czerwca 2011, o 02:29

Stoliczek z pierwszego zdjęcia chyba najbardziej mi pasuje ,ale dodałabym mu niewysokie nóżki

Robo mówi: 17 czerwca 2011, o 05:55

Ja też obstaję przy czwartym pomyśle. W takiej szafeczce można schować kilka książek i inne podręczne rzeczy, niezbędne w sypialni :)

Janek mówi: 17 czerwca 2011, o 09:02

Propozycja z trzeciego zdjęcia jest niezbyt fajna. Bardzo wysokie te stoliczki w stosunku do wysokości łóżka.

kaja mówi: 18 czerwca 2011, o 07:31

Wydaje mi się, że niskie stoliki są leprze. Łatwiej, nawet po ciemku, sięgnąć z niskiego stolika niż z wysokiego, np szklankę wody, telefon żeby sprawdzić jak długo się już wiercimy :)

Patryk mówi: 19 czerwca 2011, o 05:25

A czy można zamówić taki stolik który ma kółeczka i najeżdża na łóżko, można na nim pracować na laptopie i czytać książki też. Widziałem coś podobnego w pewnym szwedzkim sklepie, ale nie koniecznie podobało mi się wykonanie.

Lena mówi: 21 czerwca 2011, o 11:32

całkiem fajny pomysł z tym stoliczkiem, który można zamieścić na łóżkiem, mnie osobiście podoba się ta opcja z czwartego zdjęcia, mimo wszystko dostawiłabym również nocny stolik

Bartek mówi: 21 czerwca 2011, o 01:48

mnie z kolei intryguje 3 fotka. Fakt, trochę za wysokie, ale wzór na pewno niecodzienny

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


3 + = cztery