Biurko dla dziecka. Aranżacja w pokoju.

Pogoda coraz bardziej humorzasta i niezdecydowana: czy podzielić się z nami słońcem czy deszczem. Z jednej strony to oznaka kobiecej osobowości. Z drugiej zapowiedź, iż kończy się sierpień, a zaczyna szkoła. Najmłodsi wojownicy znów będą dzielnie pochylać czoło nad książkami przy biurku. Jakie biurko wybrać dla dziecka, aby nie pochylił się za bardzo jego kręgosłup, a warunki pracy były ergonomiczne i przyjemne?

Zakup biurka nie powinien być przypadkowy. W dobie, gdzie ciężar książek i pomocy naukowych w plecaku przewyższa wagę dziecka, warto przemyśleć stanowisko do nauki. Dziś mebel ten nie musi być jednym, smutnym, gładkim blatem, ale może być przygotowanym na wymiar, naukowym centrum dowodzenia z miejscem na komputer, mikroskop, biurowe akcesoria. Jakie są możliwości
i na co zwracać uwagę?

Dodatki:
Zależą od fantazji naszej, dzieci, a także ich aktualnych i przyszłych zainteresowań. W biurkach na wymiar istnieje niemal nieograniczona swoboda rozwiązań. Jeśli mebel ma służyć dłużej, stwórzmy dzieciom warunki, które pozwolą swobodnie korzystać z niego przez kilka lat ich dynamicznego rozwoju. Możliwości porządkowania przedmiotów: książek, przyborów, akcesoriów i pomocy naukowych są tak szerokie, jak we wnętrzach szaf wnękowych. Idealne będą wszelkiego rodzaju nadstawki z półkami, między którymi można zamontować np. zwykłą lub magne-tyczną niewielka tablicę, bądź mapę.

Także płynnie wysuwające się szuflady podblatowe z podziałkami, na najbardziej potrzebne przybory jak ołówki, temperówki, mazaki. Szuflady różnej głębokości w kontenerze, ustawianym w dowolnym miejscu dzięki kółkom. Niskie półki na komputer stacjonarny, a także podblatowe szuflady na klawiaturę. Co ciekawe, przy biurkach na wymiar możemy stworzyć np. zabudowę pod mikroskop w głębi biurka, która to zabudowa pozwoli na swobodne korzystanie, ale nie ograniczy innych czynności. Dzieci lubią w trakcie pracy mieć plecak przy sobie – uchwyt pod biurkiem lub z jego boku jest dobrym rozwiązaniem.

Wykorzystanie przestrzeni.
Owszem, prostokątnego kształtu blat jest bardzo popularny. Konfiguracje pokoi są jednak na tyle różne, że czasem istnieje potrzeba zamontowania biurka narożnego tak, aby jego część znalazła się pod oknem, lub biurka z tzw. dostawką z jednej ze stron. Umożliwiającą lepszą ergonomię pracy jednego dziecka, lub naukę dwójki dzieci na raz.

Blat i wykonanie.
Biurka zbudowane są przeważnie z płyt meblowych: wiórowych lub mdf. Płyty, w zależności od upodobań – przeważnie rodziców – pokrywa się różnymi materiałami. Na przykład matowym lub lakierowanym laminatem jako jednobarwna okleina czy drewnopodobny wzór. Może być także fornir, dodatkowo bejcowany w różnych kolorach. Możliwości tego materiału pozwalają zorganizować wokół bazy biurka (blat + nogi), dodatkowe przestrzenie np. na komputer, klawiaturę, pomoce naukowe. Do samego blatu może być zamontowany system regulacji kąta nachylenia: największy kąt do czytania (30-35stopni), średni do pisania (15-20 stopni) oraz najmniejszy do rysowania (5-10 stopni).

Szerokość i długość.
Mniejsze pociechy, które dopiero rozpoczynają przygodę z edukacją, nie będą wymagały dużego blatu. Te dzieci rzadziej używają komputera do nauki niż szkolni weterani. Warto więc zainwestować w mebel, który jednocześnie zachęci do nauki, a także będzie przyjemnym miejscem np. do rysowania. O ile powierzchnia blatu może być mniejsza, o tyle również powinien mieć regulowany kąt nachylenia. Najmłodsze pociechy przyjmują nieco inne postawy przy pracy przy biurku – trzeba im taką pracę ułatwić oraz zapobiegać wadom postawy. Niektóre z biurek można połączyć z łóżkiem zamontowanym na wysokości, do którego wchodzi się po drabince.

Wysokość biurka.
Oczywiście uzależniona od wzrostu i wieku młodocianych naukowców. Jeśli nie chcemy z roku na rok wymieniać biurka, warto zamówić mebel, który będzie rósł razem z dzieckiem. Czyli taki, którego nogi będziemy mogli sami z łatwością wyregulować z wysokości 55 do 80 cm.

Oświetlenie:
Bardzo ważny element pracy przy biurku. Bardzo dobrze sprawdzają się standardowe, nieśmiertelne lampki, które można „zaczepić” o blat. Nie rezygnując z nich, warto pomyśleć jednak zarówno o prawo, jak i o leworęcznych dzieciach i dodatkowym oświetleniu, wmontowanym na stałe, np. podwieszanym pod nadstawką biurka. Oświetlenie stanowiłyby lampki halogenowe, których temperatura barwowa (6500 K) jest najbardziej zbliżona do naturalnego oświetlenia. Alternatywą dla halogenów będą diody ledowe (wybór ich barwy jest dziś szeroki), które się tak szybko i intensywnie nie nagrzewają.

12 odpowiedzi do "Biurko dla dziecka. Aranżacja w pokoju."

Jaaaa mówi: 27 sierpnia 2013, o 07:57

Hm, halogeny albo ledy nad biurkiem dla dziecka? Nigdy wcześniej o tym nie myślałam, ale może to nei taki głupi pomysł wcale, jako dodatkowe światło. Moje dziecko uczyło się do tej pory przy małej lampc, bo głównego nei chciało mu się włączać i wyłączać mimo że prosiłam. Może to dobry pomysł, bo mógłby zapalać pewnie gdzieś obok biurka. A przeciez jak światlo dziennie "kończy się", to mała lampka jest po prostu za słaba i wzrok może wysiąść! I podoba mi sie pomysł narożnego biurka.

Asia mówi: 27 sierpnia 2013, o 08:34

Czy oferują Państwo takie mebelki jak wyżej na zdjęciach , ale z litego drewna?

Krzysztof mówi: 28 sierpnia 2013, o 10:42

Z drewna też , jednak te pokazane na zdjęciu są wykonane z płyty wiórowej i mdf pokrytej grubokryjącą, atestowaną farbą , która nie uwypukla struktury drewna dlatego ze wzgledów ekonomicznych wykorzystano własnie ten materiał .

Julian mówi: 28 sierpnia 2013, o 09:37

Chyba ciężko znaleźć odpowiednie biurko. Tym bardziej, że w dzisiejszych czasach większą powierzchnię biurka zajmuje komputer.

Alina mówi: 29 sierpnia 2013, o 07:14

A czy takie ledowe oświetlenie nie niszczy wzorku dziecka?

Polka mówi: 2 września 2013, o 10:54

Dobre pytanie. Faktycznie takie oświetlenie jest sztuczne i dziecku może popsuć się wzrok. Fakt, że fajnie wygląda, ale darowałabym sobie takie oświetlenia w pokoju dziecięcym.

Asia mówi: 2 września 2013, o 05:12

Panie Krzysztofie, a jak to się rozkłada cenowo jeśli zamiast takiej płyty wykorzystać by drewno lite? Więcej cena wzrasta niż dwukrotnie?

Mira mówi: 4 września 2013, o 09:52

Ledy nie są takie złe do pokoju dziecięcego, byleby biurko stało obok światła dziennego, to wtedy dziecko jak najdłużej ma jasno, np. w weekend jak sie uczy w ciagu dnia. A wieczorem takie ledy nei sa zle, ale najlepiej dolozyc jeszcze dodatkowa, mala lampke, aby swiecilo sobie na zeszyt/ksiazke.

Dołączam się do pytania Asi o koszty biurka z litego drewna. Takie przynajmniej na pewno pięknie pachnie! Ale pewnie szybciej powstaną na nim rysy?

Michalina mówi: 9 września 2013, o 07:08

Moje dziecko ma właśnie oświetlenie ledowe a dodatkowo biurko blisko okna i lampkę, więc nie jest tak narażone na to światło. Na szczęście nie nosi okularów wiec chyba nie szkodzi, mu bardzo na wzrok.

Sylwia mówi: 13 października 2013, o 07:44

A myślicie, że takie sztuczne światło jest dobre dla oczu dziecka? Nie szkodzi za bardzo?

#Fawretka mówi: 16 października 2013, o 11:16

O ile wiosną czy wczesną jesienią ten problem może być zlikwidowany dzięki temu, że ciemność zapada dosyć późno, o tyle późną jesienią czy zimą jesteśmy skazani na sztuczne oświetlenie właściwie w każdym pomeiszczeniu.

janek mówi: 2 lutego 2014, o 04:30

regulowane blaty i regulowana wysokość biurka świetna sprawa kupiłem coś takiego i sprawdza się idealnie, ja wybrałem sosnowe moim zdaniem lepsze niż paćkane farbą MDFy

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


− 3 = pięć